PRELEKCJA: Jaki jest sens cierpienia?

Jaki jest sens cierpienia? -Krystyna Starosta, KSPiPP,10.03.2016

 

 

Na spotkaniu Środowiska Medycznego w Parafi św. Rodziny  10 marca 2016 r.  rozważaliśmy VI rozdział Encykliki Dives in Misericordiae. Naszym gościem w wigilię 42 rocznicy śmierci sł. Bożej Stanisławy Leszczyńskiej – polskiej położnej z Oświęcimia była wieloletnia pielęgniarka, pani Krystyna Starosta,  Prezes Zarządu Głównego Katolickiego Stowarzyszenia Pielęgniarek i Położnych Polskich, która wygłosiła prelekcję.
                                  lek. med. Grażyna Rybak, specjalista chorób dzieci, ŚMŚR, KSLP

 

PRELEKCJA: Jaki jest sens cierpienia, zła, śmierci, które istnieją nadal.

 Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, (z tego), co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.  …Na świecie było (Słowo), a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.          J 1, 1-5. 10-13.

 „CIERPIENIE I CHOROBA SĄ WPISANE w tajemnicę życia człowieka na ziemi. Z pewnością należy walczyć z chorobą, bo przecież zdrowie jest darem Bożym. Ale ważne jest też, aby umieć odczytać zamysł Boży, kiedy cierpienie puka do naszych drzwi. „Kluczem” do jego odczytania jest Krzyż Chrystusa. Wcielone Słowo wyszło naprzeciw naszym słabościom, biorąc je na swoje barki w tajemnicy krzyża. Od tamtej chwili istnieje możliwość nadania sensu każdemu cierpieniu, dzięki czemu jest ono szczególnie cenne. Od dwóch tysięcy lat, od dnia męki Chrystusa, krzyż jaśnieje jako najpełniejsze objawienie miłości Boga do nas. Kto potrafi przyjąć go we własnym życiu, doświadcza, że cierpienie, rozjaśnione światłem wiary, staje się źródłem nadziei i zbawienia.” JP II Rzym 11 lutego 2000 r.

 Mamy dzisiaj odpowiedzieć sobie na pytanie „Jaki jest sens cierpienia, zła, śmierci, które istnieją nadal” – rozważając fragmenty Encykliki o Bożym Miłosierdziu Dives in Misericordiae – Część VI „MIŁOSIERDZIE Z POKOLENIA NA POKOLENIE”.

Już od zarania dziejów człowiek cierpiał. Cierpiał nie dlatego, że tak spodobało się Bogu, ale z powodu nieposłuszeństwa swojemu Stwórcy. Przez wieki człowiek chciał być dla siebie panem i bogiem. Pragnął podporządkować sobie świat i innych ludzi, aby czerpać z tego dla siebie korzyści. Już pierwsi rodzice Adam i Ewa sprzeniewierzają się Panu Bogu, ulegają pokusie szatana i doznają wielu cierpień. Człowiek, który został stworzony na obraz Boży, który żył w raju, któremu nic nie brakowało nagle zapragnął być jak Stwórca.

Zaczęłam swoją prelekcję od w/w cytatu z ewangelii Janowej i myśli Ojca Św. Jana Pawła II, ponieważ uważam, że słowa te wiele nam wyjaśniają. W całej historii istnienia człowieka, cierpienie, jakie zadawał człowiek wykorzystując brata do swoich celów, prowadząc różne wojny, akty agresji względem innych narodów, zadając ból i śmierć, człowiek potrzebował ratunku. Tym prezentem, darem dla ludzkości było Objawienie Boże. Wierzymy, że nasze „pokolenie zostało również objęte słowami Bogarodzicy, gdy uwielbiła miłosierdzie”, wyśpiewując proroczy Magnificat. Jest ono udziałem tych, co kierują się Bojaźnią Bożą.

A jakie jest nasze pokolenie? Uważa się ono za uprzywilejowane „gdyż postęp otwiera mu wielkie możliwości”. W dobie XXI wieku, gdzie inteligencja, twórczość i praca człowieka spowodowały głębokie przemiany na polu nauki i techniki, oraz w życiu społecznym i kulturalnym nadal spotykamy ogrom cierpienia, bólu i śmierci. Zdobycze nauk biologicznych, technik militarnych, informatycznych, psychologicznych, medycznych czy społecznych powodują, że człowiek dąży do doskonałości absolutnej kosztem drugiego człowieka. Jesteśmy świadkami wielu wojen, zniszczeń, głodu, zabójstw, tylko dlatego, że człowiek będąc słabym i grzesznym, nierzadko czyni to czego nie chce, nie zaś to co chciałby czynić. Całe grupy społeczne, a nawet śmiem twierdzić całe narody, stają się ofiarą nacisku, który pozbawia człowieka „wewnętrznej wolności, możliwości wypowiadania prawdy o jakiej jest przekonany, wiary, którą wyznaje, możliwości słuchania głosu sumienia, który wskazuje prawą drogę jego postępowaniu. Środki bowiem techniczne, którymi dysponuje współczesna cywilizacja, nie tylko kryją w sobie możliwości samozniszczenia na drodze konfliktu militarnego, ale także możliwości „pokojowego” ujarzmienia jednostek, środowisk, całych społeczności i narodów, które z jakiegokolwiek powodu mogą uchodzić za niewygodne tym, którzy dysponują odpowiednimi środkami i są gotowe posługiwać się nimi bez skrupułów”.

„Tak więc obok ludzi i społeczeństw bogatych, sytych, żyjących w dostatku, hołdujących korupcji i użyciu, żyją całe grupy społeczne, które głodują”, które cierpią z powodu aborcji, eutanazji, pedofilii, nędzy, upośledzenia i niedorozwoju. Współczesny człowiek zatracił „Sacrum” zarówno w stosunku do Boga, swego Stwórcy jak i w stosunku do drugiego człowieka, brata, siostry. Następuje upadek wielu podstawowych wartości, które stanowią niewątpliwe dobro nie tylko chrześcijańskiej, ale po prostu ludzkiej moralności, kultury moralnej – takich jak poszanowanie życia ludzkiego i to już od chwili poczęcia, poszanowania dla małżeństwa w jego jedności nierozerwalnej, dla stałości rodziny. Z powodu kryzysu w stosunkach międzyludzkich, braku odpowiedzialności za słowo, braku szacunku dla wspólnego dobra, braku szacunku dla godności człowieka, następuje w naszym pokoleniu desakralizacja, która przeradza się w dehumanizację. „Dla człowieka i społeczeństw nic nie jest święte” – co powoduje upadek najważniejszych dla człowieka norm współżycia.

Gdzie jest ratunek dla naszego pokolenia? Jedynie powrót do źródła życia jakim jest Bóg, Jego miłość i miłosierdzie.

Mamy tę możliwość skorzystania z daru łaski, jaką niesie Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia – Rok święty ogłoszony przez papieża Franciszka 8 października 2015 r. w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.

„Jezus Chrystus jest obliczem Ojca. Potrzebujemy nieustannie kontemplować tę tajemnicę miłosierdzia. Jest ona dla nas źródłem radości, ukojenia i pokoju. Jest warunkiem naszego zbawienia. Miłosierdzie: to słowo, które objawia Przenajświętszą Trójcę. Miłosierdzie: to najwyższy i ostateczny akt, w którym Bóg wychodzi nam na spotkanie. Miłosierdzie: jest podstawowym prawem, które mieszka w sercu każdego człowieka, gdy patrzy on szczerymi oczami na swojego brata, którego spotka na drodze życia. Miłosierdzie: to droga, która łączy Boga z człowiekiem, ponieważ otwiera serce na nadzieję bycia kochanym na zawsze, pomimo ograniczeń naszego grzechu”.
Miłosierni jak Ojciec” jest mottem Roku Świętego. W miłosierdziu mamy dowód tego, jak Bóg kocha. On daje wszystko z siebie samego, zawsze i nie prosząc o nic w zamian.”   Papież Franciszek – Misericordiae Vultus

Myśl moja biegnie teraz do Matki Miłosierdzia. Słodycz Jej spojrzenia niech nam towarzyszy w tym Roku Świętym, abyśmy wszyscy potrafili odkryć radość z czułości Boga. Nikt tak jak Maryja nie poznał głębokości tajemnicy Boga, który stał się człowiekiem. Wszystko w Jej życiu zostało ukształtowane przez obecność miłosierdzia, które stało się ciałem. Matka Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego weszła do sanktuarium miłosierdzia Bożego, ponieważ wewnętrznie uczestniczyła w tajemnicy Jego miłości.”  Papież Franciszek – Misericordiae Vultus

 W tym Roku Jubileuszowym niech Kościół stanie się echem Słowa Boga, które brzmi mocno i przekonywująco jako słowo i jako gest przebaczenia, wsparcia, pomocy, miłości. Kościół niech się stanie głosem każdego mężczyzny i kobiety, niech powtarza z ufnością i bez ustanku -Wspomnij na miłosierdzie Twe, Panie, na łaski Twoje, co trwają od wieków (Ps 25[24],6).”                                               Papież Franciszek – Misericordiae Vultus

 Na zakończenie tej prelekcji pragnę podziękować Panu Bogu i Państwu, że zechcieliście mnie zaprosić do wspólnego rozważania tej encykliki. W swojej 40-letniej pracy pielęgniarki wielokrotnie doświadczyłam Bożej Opieki i Miłosierdzia względem chorych i ich rodzin a także wobec mojej osoby. Byłam świadkiem niejednokrotnie ogromnej walki ludzi chorych ze swoimi słabościami, lękami, bólem a przede wszystkim z chorobą. Śmiem twierdzić, że wszyscy, chorzy pokładający ufność w Miłosierdziu Bożym szybciej wracali do zdrowia. A ci, którzy musieli odejść do Domu Ojca byli umocnieni w ostatniej drodze sakramentami świętymi i modlitwą najbliższych. Byli świadectwem zwycięstwa wiary nad niewiarą, złością, bezdusznością i bezsensem życia bez Boga. Widziałam i uczestniczyłam w wielu powrotach moich podopiecznych pod skrzydła czułego Jezusa i Jego Matki.

Chciałabym jeszcze podzielić się moim świadectwem. Pracując na oddziale ginekologii w jednym z warszawskich szpitali, doznałam mocnego a zarazem czułego dotknięcia Boga w momencie uczestniczenia w aborcji jako pielęgniarka. Uważałam wtedy, że skoro ja tego nie robię to nie mam grzechu. Kiedy ujrzałam dzieciątko rozerwane zabójczymi narzędziami, poczułam jak jakaś siła mnie oślepiła. Wiem tylko, że moje serce zaczęło drżeć mocno, łzy popłynęły z oczu i rzucając narzędzia z krzykiem „nigdy więcej” wybiegłam z gabinetu zabiegowego. Od tamtego pamiętnego dnia (a było to w styczniu 1989r) Bóg prowadzi mnie i daje szansę głoszenia, że Życie jest święte i nigdy nie wolno zabijać zwłaszcza dzieci nienarodzonych w łonie matki, o czym dała świadectwo Sługa Boża Stanisława Leszczyńska położna z Auschwitz-Birkenau.

Dziękując jeszcze raz za spotkanie z Państwem polecam Was w modlitwie Miłosiernemu Jezusowi i Jego Matce Najświętszej.

Materiały, z których korzystałam:
1. Chrześcijański sens cierpienia (Myśli o cierpieniu) JPII -Rzym 11-ty luty 2000r.
2. Część VI Dives in Misericordiae „Miłosierdzie z pokolenia na pokolenie”.
3. J 1,1-5.10-13
4. Papież Franciszek – Misericordiae Vultus – Bulla ustanawiająca Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia.

Krystyna Starosta

Wpr. R.S.